Praca Kasjer / Sprzedawca

  • Rozwój
  • Data publikacji 04/21/2022

Jednym z najczęściej występujących stanowisk pracy jest Kasjer - Sprzedawca, nie tylko w Polsce ale też na świecie - pomijając kraje takie jak Singapur, Japonia i kilka mniejszych. To stanowisko jest dość łatwo definiowalne - obowiązki na stanowisku to obsługiwanie przychodzących klientów, czasem doradzanie im i generowanie przepływu pieniądza do pracodawcy.

Pozornie nie jest to stanowisko wymagające choć każdy kto zatrudniał Sprzedawców - Kasjerów prawdopodobnie miał kiedyś szczęście trafić na wyjątkową osobę i przyzna że to rzeczywiście tylko pozornie prosta praca.

Dziś, w dobie obostrzeń Covidowych, HomeOffice, czy różnych z rozleniwiających pracowników jak i klientów wynalazków i usprawniaczy - dziś właśnie okazuje się, że normalna-przeciętna-satysfakcjonująca obsługa klienta to za mało.

Jeśli klient ma wrócić, poczuć różnicę i rzeczywistą satysfakcję ta obsługa powinna być .... wybitna?

To naprawdę nie tak trudno znaleźć zadowolonych z życia pracowników i dodatkowo zmotywować ich programem finansowym, taki pracownik może nie wpłynie na wielkość jego koszyka zakupowego ale może spowodować, że zakupy będą powtarzalne a sklep polecany.

Sporo się zmieniło w Polsce od początków kapitalizmu, jeśli ktoś chce przypomnieć sobie jaką mieliśmy codzienność w latach 80 czy 90 może odwiedzić Rosję - tam naprawdę sklepowa potrafi zwyzywać klienta i nie musi mieć do tego złego dnia.

Z drugiej strony można pojechać do Wielkiej Brytanii, gdzie co prawda poprawność zawsze górą ale tutaj obsługa klienta jest na takim poziomie, który powoduje że chce się tam wracać i warto brać z nich przykład. To zaprocentuje.

Kolejną sprawą jest prawo, a właściwie prawa klienta, podczas gdy np w USA każdy klient czuje się bezkarnie w stosunku do zwrotów towarów czy reklamacji, w Polsce czy nawet Europie nadal pokutuje stanowisko równoważności stron Klient-Firma.

Dobrym sposobem na sukces nadal jest kopiowanie najlepszych wzorców, przykładowo znana wielu marka Zalando jedyne co zrobiła (upraszczam) to wprowadziła do Niemiec i innych europejskich krajów Amerykańskie standardy obsługi klienta. Kupuj ile chcesz odsyłaj nam co chcesz jeśli Ci nie odpowiada. Proste?

Zadziwiające jest jak wielu pracodawców i managerów nadal tkwi w epoce kodeksów, minimalnych kroczków na korzyść klienta ale i maksymalnych zastrzeżeń - byle zgodnych z prawem.

Dziś, kiedy wszystko można zamówić online, jeśli nie zainwestuje się w wyjątkową i skuteczną obsługę klienta zupełnie nie ma sensu prowadzenie punktu stacjonarnego. Marnowanie klientowi czasu na słabą obsługę to mało zyskowny pomysł.

Inwestycja w szkolenie pracowników to za mało, najlepiej działa kompleksowa zmiana warunków wynagrodzenia, czasem program motywacyjny dla kierowników, czasem niezbędna jest ich wymiana ale wszystko jest do zrobienia. Pomogliśmy już wielu przedsiębiorstwom - lepsze jest wrogiem dobrego, jeśli nie będziemy rozwijać swoich firm, pracowników, dbać o swoich klientów - zrobi to konkurencja. i to skutecznie.

Zapraszamy na szkolenia.