Sprzedaż Fotowoltaiki i Pomp Ciepła

  • Ciekawe
  • Data publikacji 04/18/2022

W ostatnich ok 10 latach coraz większą popularnością cieszą się Fotowoltaika i Pompy Ciepła, początkowo wyglądało to na bardzo ciekawą nową niszę w branży Sprzedaż. Z czasem jednak okazało się że nie do końca chodzi tu o ekologię a ekonomię - mówiono: "nasi klienci potrafią liczyć". We latach 2010-2018 wydawało się dość dziwnym kupowanie samochodu w pełni elektrycznego - wtedy tylko Tesla oferowała autostradowe zasięgi (i to w jedną stronę) a ceny samochodów powalały. Mimo to ciągle klientów na nie przybywało, instalacji fotowoltaicznych na dachach również było coraz więcej - oraz oczywiście pomp ciepła.

Jaka była argumentacja w rozmowie handlowej? Nie było.

Klienci sami się zgłaszali bo im wychodziło z obliczeń że jak położą fotowoltaike na dachu, dokupią pompę ciepła (gruntową lub choćby powietrzną) i wliczą w to zapotrzebowanie na samochód elektryczny to - owszem wyjdzie sporo więcej niż standardowy gaz do ogrzewania ale:

Po pierwsze jeszcze do końca 2021r można było zrefinansować znaczna część wydatków na fotowoltaikę (różnie z wyliczeń wychodziło ale najczęściej nominalny zwrot w perspektywie kilku lat to było ok 30% wydatków)

Po drugie, Pompa ciepła kosztowała z robocizną 3-5 krotnie więcej niż podłączenie i instalacja ogrzewania gazowego w domu ale w takiej opcji wydatki teoretycznie już później inwestora nie interesowały. Wydatki na ogrzewanie domu oczywiście.

Po trzecie do końca pierwszego kwartału 2022 była możliwość załapania się na mechanizm bilansowania energii po cenach detalicznych - w skrócie Zakład Energetyczny można było uznać za Baterię o nieskończonej pojemności, który w mniej nasłonecznionych miesiącach odda nam 80% energii jaką mu wysłaliśmy wcześniej. Nie wiem czy można wymyślić bardziej korzystne rozwiązanie.

Po czwarte jak ktoś poczyta o samochodach elektrycznych to wie, że powinno nam się wydawać dziwnym podróżowanie samochodami spalinowymi - a nie odwrotnie. Energia elektryczna ma o wiele większa efektywność niż pozyskiwana pośrednio z innych źródeł. Przekonaliśmy się o tym dopiero po wprowadzeniu na rynek samochodów nowych generacji, już bardziej dostępnych cenowo.

Jest ktoś przeliczył to wszystko w 2010roku i jest posiadaczem fotowoltaiki, pompy ciepła i samochodu elektrycznego ten dziś praktycznie za podróżowanie samochodem oraz ogrzewanie domu prawie nie płaci.

Coś co kiedyś wydawało się fanaberią dziś jest błogosławieństwem, które już się zwróciło. Nawet zarzuty że samochody elektryczne mają niskie zasięgi komuś kto potrafi liczyć nie psują dnia bo taki samochód można traktować jako do jeżdżenia 'wokół komina" np do 120-200 km. Niewiele jest osób w Europie które potrzebują większych dziennych zasięgów: Praca, szkoła, dzieci, przedszkole, zakupy, basen i do domu - do takich potrzeb w zupełności wystarczy nawet Nissan Leaf który można było kupić w tym czasie za 40-50 tyś zł.

Pompa Ciepła powodowała, że klient ogrzewał dom praktycznie bezkosztowo, za energię płacąc szczątkowo - a posiadacze gazu co zimę muszą dziś wykładać po kilka tysięcy złotych rocznie.

Dziś już nie ma tak dogodnych mechanizmów dotowania Pomp Ciepła ani Fotowoltaiki a mimo to kolejna fala osób potrafiących liczyć decyduje się na instalację i szuka handlowca, który kompleksowo pomoże ogarnąć temat.

Nie wiadomo co przyniesie czas, pojawiają się dość często sugestie że energia elektryczna będzie szybko drożeć, w tej sytuacji przewaga korzyści może ułatwić pracę w branży. Branży z której wielu Handlowców już uciekło (koniec dotacji).

Więcej miejsca dla dobrych handlowców ds Fotowoltaiki i Pomp Ciepła?